„Dlaczego nie wiedziałem/am o tym wcześniej?”, czyli Aria i jej unikalne właściwości.

W INDEVOPS mierzymy wysoko, ale nie wywracamy kota ogonem. 😊 Zaraz minie 7 rok specjalizacji w Aria Suite, w szczególności Aria Operations. Od tych 7 lat gdy opowiadamy, jakie to narzędzie jest fantastyczne, jakie ma unikalne możliwości, za każdym razem słuchacze otwierają szeroko oczy ze zdumienia: „Dlaczego nie wiedziałem/am o tym wcześniej?”.

Przypomnę, że Aria Operations, potocznie nazywany przez nas #AROPS, to narzędzie do analityki w monitorowaniu (#AIOPS, albo #MLOps), do kompleksowego monitorowania, zarządzania wydajnością i optymalizacją środowisk IT w data center. AROPS, wraz z Aria Operations for Logs i wtyczkami oraz agentami, umożliwiają zbieranie ze wszystkiego, co możemy sobie wyobrazić od szafy rack w datacenter, po wnętrze aplikacji (tak, tak to też jest możliwe).

Klienci na początku swojej drogi z Arią mają trudności z pełnym zrozumieniem jej możliwości wykorzystania. My mamy własny sposób konfiguracji, by umożliwić uzyskanie sukcesu w najkrótszym możliwym czasie, dlatego i opowieść o tym jak to robimy, jest inna niż tak, którą prowadzi VMware.

  • Jak prezentujemy zebrane informacje i co one oznaczają?
    • Kluczem jest podział całego stosu IT na warstwy data center, serwery, networking, #storage, #midleware, aplikacje, dostęp.
    • Warstwy przedstawiamy jako „kółeczka” zdrowia, a także heatmapy obiektów, które umożliwiają szybkie określenie w jakim stanie one się znajdują.
    • Warstwy są podzielone na usługi biznesowe, by właściciele biznesowi i operatorzy widzieli tylko własną usługę.
  • Co umieszczamy w każdym „kółeczku”?
    • „Kółeczko”, to grupa obiektów składających się na daną warstwę albo usługę biznesową.
    • „Kółeczko ma „%” – wyrażone zdrowie wszystkich obiektów w swoim wnętrzu.
    • W ten sposób wiadomo czy usługa biznesowa lub warstwa usługi, albo cała warstwa w data center jest.
  • Tu jest oddzielna opowieść o usługach biznesowych:
    • bo metryki uniwersalne umożliwiają ich efektywne monitorowanie od razu,
    • nie ma konieczności wyliczania skomplikowanych SLA,
    • łatwo wykryć składniki usługi biznesowej.
  • Jak robimy tuning alarmów, który redukuje ich ilość o 45% na start?
    • Dzięki naszemu doświadczeniu mamy gotowy przepis jak spowodować by nie zalała Was powódź alarmów i powiadomień.
    • Tu nie damy Wam gotowego przepisu. 😉
    • Każdy przypadek rozpatrujemy indywidualnie.
  • I potem cała „drobnica”:
    • Jak konfigurujemy roboty monitorujące?
    • Jak monitorujemy serwisy?
    • Jak odpytujemy portale aplikacji z zewnątrz?
    • Jak sprawdzamy certyfikaty i wiele więcej?
    • Jak wykorzystujemy optymalnie agentów?
  • Ostatnio też hitem jest prezentowanie automatyzacji połączonej z monitorowaniem:
    • Jak wywoływać automatyczne akcje po przepełnieniu dysku?
    • Jak zbierać raporty z systemów dziedzinowych w jedno miejsce?
  • Fajnie, bo nasze prezentacje są żywe i Klienci zadają konkretne pytania, wiedzą, czego szukają i na czym im zależy, np.:
    • Co jeszcze można podpiąć, żeby monitorować?
    • Jak działają metryki?
    • Jak zbudować przejrzysty i funkcjonalny #dashboard?

Odpowiadając na te i inne pytania oraz na każdym etapie takiej rozmowy podpieramy się przykładami z życia. To bardzo ważne, bo wtedy Klient ma szansę wyobrazić sobie i umiejscowić każdy szczegół.

Wisienką na torcie, jest zawsze jest opowieść o naszych własnych management i content packach. Tak, tak piszemy własne management packi (o tym będzie wkrótce 🙂).

Na koniec potencjalny Klient zostaje zostawiony z rozdziawioną buzią. 😉

Dla najbardziej dociekliwych chętnych pozostaje udostępnić dokumentację.

A dla największych niedowiarków mamy wizytę referencyjną.

Wszystko, co niezbędne, żeby Klient był zadowolony.

Piszcie do nas w sprawie Aria Operations i innych tematach dotyczących analityki w monitorowaniu oraz orkiestracji i automatyzacji.

Chcecie wdrożenia w Waszym środowisku, a może chcecie monitorować jakiś specyficzny element w Waszym data center. Dawajcie znać.

Inspiracją do tego tekstu była jedna z wizyt u pewnego Klienta i poczyniona do niej notatka naszego Inżyniera. Niestety nie napiszę, którego, bo nie pozwala na to wrażliwość tych informacji. Ta wizyta, pierwsza od dłuższego czasu u nowego potencjalnego Klienta, który został z otwartą buzią. 😜

Pozdrawiamy! 🙂

WRÓĆ DO AKTUALNOŚCI