#Piątek, piąteczek, piątunio, a my chcemy zakończyć ten tydzień wydarzeniem, którym od wtorku żyje #Linkedin — Dell Technologies Forum 2023.
Z całą pewnością warto było tam być i się z Wami spotkać.
Choć przez chwilę poczuć klimat i gwar miasta przyszłości by Dell Technologies.
Poruszaliśmy się po Modern Technology oraz Workforce Transformation. Dystrykty skupiały w swoich alejach moc atrakcji, wszelkiego rodzaju niespodzianek i możliwości poznania nowych rozwiązań IT. 😊
Panele i dyskusje prowadzone w stylu prawdziwej gali.
Można było posłuchać ekspertów, profesorów, znawców technologii:
👌 Future of Work: O przyszłości pracy w kontekście nowych technologii.
👌 Modern Data Infrastructure: Nowoczesna infrastruktura danych – klucz do sukcesu.
👌 Multicloud by APEX: Poznajcie strategię wielochmurową w wykonaniu APEX.
👌 Security by Design: Bezpieczeństwo to priorytet. Dowiedz się, jak je projektować.
👌 The Future is on the EDGE: Skupmy się na przyszłości – przyszłości w chmurze obliczeniowej.
Nasza najbliższa rzeczywistość, to zdecydowanie #AI i wszystko, co skupione wokół niej. Wiele pytań i wątpliwości zostało rozwianych i wyjaśnionych, ale część z nich wciąż wzbudza kontrowersje, na przykład czy AI ma świadomość?
Zostawiamy Was z tym pytaniem.😉
Dajcie znać, co o tym myślicie.😊
My prezentowaliśmy się w dystrykcie #Apex’a 😊 Marcin Rzepa, to potrafi opowiadać 😊, a to tylko część tego, o czym mówił.
SDDC jako #NSX, #vSphere, #vSAN, a na jego wierzchu głowa 🧠, w której specjalizujemy się od 6 lat, mogą przykryć cały #Mulitcloud i nadać mu jednolite doświadczenie użytkownika.
Wszystko to wymaga zaangażowania nie tylko od nas jako INDEVOPS, ale przede wszystkim od Was, abyśmy mogli jak najlepiej rozpoznać Wasze potrzeby i jak najlepiej Wam pomóc.
Nasi Klienci już o tym wiedzą i korzystają z tych rozwiązań na co dzień.
SDDC pozwala na zarządzanie naszym #datacenter tak samo jak w chmurach publicznych, jednocześnie zapewnia nam pełną kontrolę nad środowiskiem:
👉 budowania usług
👉 zarządzania przez IaC
👉 sterowania chmurą VMware’a, tak samo jak innymi chmurami.
Panel współprowadziliśmy z Kolegą Andrzej Szymczak z VMware , któremu bardzo dziękujemy 😊 🤝
Jeśli chcecie uzyskać więcej informacji na temat #SDDC i innych naszych wdrożeń zapraszamy do kontaktu. ✍ ✍
Do następnego razu. ✋ ✋
W technologiach, które wdrażamy w Indevops , moi koledzy są ekspertami.
Rozmowa z nimi, to zawsze solidna porcja wiedzy okraszona porządną dawką dobrego humoru.
Pod warunkiem że sprzęt nie spłata nam psikusa w trakcie nagrywania materiału. 😊😊 Mi niestety spłatał.
No to teraz sprawdzian — jak na początek roku szkolnego przystało, z tego co zapamiętałam. 😊
Temat mojej kartkówki. Dlaczego w VMware Aria Operations warto wdrożyć agentów OS’a?
Punktem wyjścia było zrozumienie przeze mnie, czym jest OS, czyli system operacyjny, co Marcin Rzepa wyjaśnił mi w moment w bardzo obrazowy sposób:
Windows, który mam zainstalowany, to mój OS
pulpit zdalny, na którym działam, to też mój OS
różnica między jednym a drugim jest taka, że laptop jest infrastrukturą fizyczną (mogę go dotknąć, przenieść) natomiast pulpit jest moim programem, gdzie się dostaję i jest on moim zwirtualizowanym laptopem.
Tu przechodzimy do kolejnego pojęcia: wirtualizacji. Otóż wirtualizacja, mówiąc najprościej, polega na zainstalowaniu na przykład wielu Windowsów na jednym serwerze, czyli takim dużo wydajniejszym laptopie.
Czytelnicy o wirtualizacji wiedzą więcej niż ja, więc nie będę się na ten temat rozpisywała. 🙂
No, ale co z tymi Agentami?
W VMware Aria Operations mamy 2 typy agentów. Do metryk jest agent Telegraf. Do logów jest agent Fluentd lub natywny agent Aria Operetions for Logs. Agenty umożliwiają zbieranie metryk i logów, nie tylko z samego systemu operacyjnego, bo te metryki potrafi Aria zbierać przez VMTools, czyli agenta, który jest wbudowany w platformę vSphere wirtualizującą OS’y, ale w szczególności z aplikacji w nim zainstalowanych. To daje możliwość zajrzenia w prosty sposób w głąb naszej aplikacji, a tym samym łatwiej i szybciej możemy wykryć niepożądane sytuacje i błędy w niej występujące. A skoro szybciej, to oszczędzamy czas, a co za tym idzie pieniądze.
Rodzi się zatem pytanie dlaczego łatwiej jest rozwiązywać problemy dodając agenta do OS?
Z jednej strony VMware Aria Operations monitoruje i zbiera informacje z infrastruktury fizycznej i oprogramowania do wirtualizacji zdalnie poprzez pluginy (management packi i content packi), a z drugiej strony możemy uzyskać dodatkowe metryki (wskaźniki) działania aplikacji na tym systemie (dzięki agentowi). Znaczy się monitorować wydajność (metryki) jak i błędy (logi), czy nawet samo jej zachowanie (logi). Zachowanie, ponieważ aplikacje generują logi, można zwiększać poziomy dokładności logów w aplikacji, a agent to wszystko przechwytuje i wysyła do VMware Aria Operations, gdzie tam jest to parsowane i można z tego budować własne analizy i metody śledzenia. Na nie z kolei nakładać odpowiednie warunki i alarmy, które są wywoływane, albo po prostu śledzone.
Ponadto VMware Aria Operations potrafi w automatyczny sposób budować powiązania pomiędzy monitorowanymi obiektami. Jak mamy agenta (Telegraf) to także taka relacja jest zbudowana do OS’a, na którym on jest zainstalowany. Dodatkowo agent jeśli wykrywa komponenty aplikacji, to również je reprezentuje w Aria. Wówczas operator ma zwizualizowany obraz architektury aplikacji w postaci graficznej, tzn. z jakich dokładnie elementów zbudowana jest aplikacja i może prześledzić całą ścieżkę jej zależności od pozostałych komponentów: baz danych, wirtualizacji i warstwy fizycznej. Taka wizualizacja w szczególności przydaje się gdy występują jakieś problemy. Z jednej strony gdy zawodzi infrastruktura, to widzimy czy i na jakie aplikacje ma wpływ. Z drugiej strony jak aplikacja ma problem, to widzimy czy i jaki element infrastruktury może na nią wpływać.
Przykład zbudowanych relacji między obiektami
Zatem łatwiej, bo mamy pełniejszy obraz. Dane z wszystkich podpiętych elementów „spływają” w jedno miejsce. Mamy wgląd w metryki i logi z całego stosu IT.
Jak zatem wygląda pełny obraz IT?
Domyślnie Aria posiada wiele wbudowanych widoków, czyli dashboard’ów przygotowanych dla różnych typów obiektów i dla różnych odbiorców, np. dashboard, który pokazuje w postaci graficznej wszystkie maszyny wirtualne w zależności od obciążenia ich procesora, albo dashboard widoku baz danych w całym środowisku (mamy Klienta, który ma 500 instancji i widzi je wszystkie na jednym dashboardzie).
Ponadto w VMware Aria Operations można tworzyć własne dashboard’y. W dzisiejszych czasach może nie jest to nic nadzwyczajnego, ale nadzwyczajne wydaje się nam, że my w Indevops specjalizujemy się w słuchaniu naszych Klientów 🙂 i spełnianiu ich marzeń. 🙂
Stąd posiadamy zestawy dashbaoard’ów, które dostarczamy dodatkowo w czasie wdrożeń, a które pozwalają jeszcze wygodniej i obszerniej patrzeć na monitorowany świat — od agentów i infrastruktury.
Przykład dashboard’u aplikacji
Mam nadzieję, że udało mi się dobrze uchwycić i zobrazować temat 🙂
Jeśli macie pytania, dajcie mi znać. Będę angażowała kolegów i będziemy Wam odpowiadali.
Utrzymanie ustalonego porządku w zespołach, które nie mają „szefów” ani nikt nimi nie zarządza, w tzw. tradycyjnym modelu, wymaga dużej odpowiedzialności za samego siebie, dojrzałości, zapału i chęci od wszystkich, którzy w takim zespole się znajdują. Nie zawsze jest to łatwe, zwłaszcza gdy nasze ego dominuje i wydaje się nam, że jesteśmy nieomylni, najlepsi i w ogóle „naj”.
Oczywiście dobre myślenie o sobie jest bardzo ważne, bo to nasze myśli kreują rzeczywistość jednak wysoko rozwinięte ego potrafi bardzo namieszać w pracy zespołowej, dlatego we wspólnej inicjatywie dbamy wyjątkowo o samodyscyplinę, bo bez niej nie poszlibyśmy do przodu.
🔑 Jak to robimy?
Bardzo prostymi metodami. 📝 Po pierwsze słuchamy, co każdy z nas ma do powiedzenia, a jak wiecie spotykamy się często. 📝 Nie spóźniamy się na spotkania, a jeśli komuś coś wypadnie, to informacja jest przekazywana z odpowiednim wyprzedzeniem. 📝 Przygotowujemy się do daily, planowań czy review, dzięki czemu nie tracimy czasu na zastanawianie się co mamy powiedzieć. 📝 Szanujemy się wzajemnie, pilnujemy czasu spotkań i tematów, które są omawiane.Oczywiście mamy chwilę na tzw. luźne tematy, ale jak już zakres główny zostanie omówiony. 📝 Skutecznie komunikujemy się w notatkach i czytamy je ze zrozumieniem. Wszystko w dużym poszanowaniu dla drugiej osoby. Każdy z nas dobrze wie, że od efektywnego obiegu informacji zależy dowiezienie naszych celów. Jesteśmy zgranym zespołem, któremu zależy na wspólnym sukcesie, a samodyscyplina pomaga nam w jego osiągnięciu.
Sama uważam, że szczerość i otwartość komunikacji jest naszym największym atutem (zaraz po samodyscyplinie) 😊. Nikt nikogo nie musi pilnować ani pospieszać, bo dzięki częstej interakcji wiemy, na jakim etapie realizacji zadania jest nasz kolega z zespołu. To pozwala nam w bardzo szybki sposób zsynchronizować wszystkie elementy projektu, tak aby były wykonane na czas 🕕.
Jako współpracownicy w organizacji kompetencyjnej zwracamy na to dużą uwagę. Poza tym jesteśmy młodymi pełnymi pasji i energii ludźmi, którzy chcą współtworzyć fajną firmę 😊 Nie oznacza, to, że nie mierzymy się w codziennej współpracy z trudnymi sytuacjami, ale dzięki zaangażowaniu i zdyscyplinowaniu wszystkich efektywnie pracujemy nad rozwiązaniami. Osobiście nie lubię słowa „trudny”. Dla mnie jest to zawsze dzień pełen wyzwań 😊 💪
Brzmi poważnie? Uwierzcie lub nie, ale wcale tak nie jest 😉 Dajcie znać jak to wygląda u Was 🙂 ✍
VMware Summer Partner Day okraszone letnim deszczem.
Sukces czy fiasko?
Plenerowa impreza powinna odbywać się w słońcu. Słowo summer zobowiązuje, przywołuje na myśl tylko ciepłe odczucia. Na pogodę nie mamy wpływu, ale na atmosferę, jaka się wytworzyła już tak, a ta była znakomita 😊
Prowokacyjnie zaczęłam od deszczu, choć on tylko dodał uroku temu wydarzeniu. Najważniejsze były emocje, z jakimi wychodziłam ze spotkania, bo to my ludzie jesteśmy najważniejsi. To my mamy moc sprawczą i kreujemy to co nas otacza.
Ostatnio wpadła mi w ręce książka „Marketing relacji”.
Relacje, więzi, połączenia…
Zauważyliście, że wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni, a nic nie dzieje się w życiu przypadkiem?
Budowanie relacji, to klucz do sukcesu i będę, to powtarzać jak mantrę. W INDEVOPS to wiemy i nie musimy tego budować, bo, to po prostu się dzieje.
Spotkanie VMware Summer Partner Day miało wyglądać dokładnie tak 😊
Piękni, uśmiechnięci ludzie, od small-talk’ów po dyskusje, wymiana pozytywnych myśli, integracja na full 😊 Dało się wyczuć, że panuje głód drugiego człowieka, wszystko naturalne.Mam wrażenie, że na co dzień często zapominamy, że w biznesie też może być spontanicznie i na luzie. Tak czułam, a więc tak było. Zapach kwiatów, ciepły wieczór, gwar. To wszystko, na co czekałam, dostałam.Pięknie nas VMware ugościł, a restauracja Spokojna wcale tego wieczoru taka nie była i to wielki plus 😊.Chociaż tu z CEO mamy inne odczucia, bo Pawel Orzechowski uważa, że było spokojnie. No to oboje mamy rację, bo liczą się indywidualne doświadczenia i to jest super!!!
Uwielbiam kobiecą energię. Kobiety są niezwykle inspirujące i wspaniałe!!! Wiem, wiem, to nie dzień kobiet, ale dużo się teraz dzieje wokół dziewczyn, także w świecie IT.
Coraz więcej nas w tej mocno męskiej branży i to jest mega!!!
INDEVOPS’owa delegacja płci pięknej, czyli Marzena Malkiewicz i ja już we wtorek 20 czerwca 2023 w warszawskich wnętrzach The Brain Embassy na wydarzeniu „Kobiety w IT”, które corocznie łączy biznes IT i świetne Kobiety.
Na całokształt dobrego funkcjonowania otaczającej nas rzeczywistości wpływ mają poszczególne jej elementy. Na to, aby firma dobrze działała, również istotnych jest wiele czynników. Jednym z nich jest dobre współdziałanie wszystkich zespołów, o którym już co nieco było. https://lnkd.in/egvP4mRV
Dziś chcę zwrócić Waszą uwagę na nasz niezwykle prężnie działający duet finansowo-operacyjny, którym zawiadują dwie energiczne dziewczyny z Północy. Dwie silne osobowości, dla których zawiłe sprawy finansowo-księgowo-kadrowe nie mają żadnych tajemnic. Wszyscy nasi współpracownicy wiedzą, że są to nasze urocze Wiedźmy, a jak wiecie lub nie Wiedźma, to ta, która wiedzę ma. A dziewczyny wiedzę mają wszechstronną i nie wahają się jej używać, pomagając wszystkim tym, dla których świat finansów, to czarna magia.
Zrobiło się tajemniczo?
No cóż, tak to już u nas jest, że oprócz wszelkiej maści czarnoksiężników IT mamy też tajemną moc w postaci dziewczyn, które stoją na straży i pilnują, aby w INDEVOPS wszystko działało sprawnie i terminowo. Są na to szczególnie wyczulone, 😊 bo dobrze wiedzą, że w sprawach finansowo-księgowych z punktualnością nie ma żartów.
Warto podkreślić, że zespół finansowo-operacyjny, mimo iż nie jest zespołem deweloperskim ani produktowym, to działa, jak cała firma, metodą Scrum. Tak samo jak inni mają daily, sprinty, grają w scrum pokera i odnoszą sukcesy w swojej dziedzinie, o czym świadczą ich doskonałe wyniki. Trzymają w ryzach konta spółki, liczą cashflow na bieżąco, pilnują terminowej realizacji wpływów z zadań sprzedażowych, wykorzystują dostępne możliwości optymalizowania kosztów firmy, wciąż uczą się nowych przepisów, które jak wiemy, zmieniają się w rekordowym tempie. Nie sposób wymienić, jak wiele zadań na nich spoczywa. W ich świecie panują twarde reguły gry i nie odpuszczają nawet naszemu CEO. 😉 Za to wszyscy nasi, współpracownicy wiedzą, że mogą na nie liczyć i nigdy nie usłyszą słów: „nie da się”, bo gdzie diabeł nie może tam FO działa cuda. 😊